[...] i wywołać temperature. Ja wiem, że to głupie ale ja się naprawdę boję brać jutro chemię. Przecież ja nadal mam infekcje, biorę antybiotyk i boję się, po prostu panikuje że jak wezmę chemię przy infekcji to mnie to zabije. Albo będę się czuł jeszcze gorzej niż zazwyczaj po chemii. Ręce mi się trzęsą ze strachu i nie wiem co robić. Teraz tylko [...]
Ludzie biorą niestety psychotropy jak poyebani, nie myśląc o przyszłości, a psychotropy bez psychoterapii to takie trochę leczenie objawów, a nie przyczyny. Każdy psychiatra powie, żeby brać najmniejszą skuteczną dawkę. W dodatku biorą nie wiadomo ile i później łapią tolerkę na niektóre, że muszą coraz więcej w siebie wpakować. Psychotropy w [...]
Jak już ktoś dopada w takich np, Stanach szaleńca, to przeważnie jest to jakiś policjant/ochroniarz a nie przeciętny obywatel. Większość ludzi boi się gdy ktoś leje się bez broni (zwykła bójka), mam uwierzyć że nie boją się brać udziału w strzelaninie? Samochody są głównie do jeżdżenia, a broń do strzelania. Tak tak "jak sama nazwa wskazuje broń [...]
Ostatnio rzadko. Ostatni raz to było w wakacje (przed październikiem). Idę zazwyczaj na rynek i jak mi się jakaś w na ulicy/w sklepie/knajpie spodoba to zagaduje. Jak się jej nie śpieszy to zazwyczaj biorę na jakiś spacer nad Wisłą/dłuższą pogadankę w knajpie. Wolę tak dłużej pogadać i dopiero wtedy brać numer telefonu - wtedy jest większa szansa. [...]
[...] podnosi od testosteron, ale jedynie u osób które mają zaniżony i tylko do prawidłowego naturalnego poziomu, nic poza normę. Dlatego niektórzy odczuwają znaczna poprawę jakości snu i życia. Bardziej wpływa na libido i jakość snu niż na siłę i testosteron. No i nie należy brać za długo, paradoksalnie zdążają się niektórym kłopoty hormonalne [...]
Shooto, a czemu dopiero od lipca na siłkę? Ty ćwiczysz jakieś sw, dobrze kojarzę? Agares, dzięki za merytoryczny wpis i odniesienie się do moich argumentów. Niektórzy mogliby brać przykład, jak prowadzić kulturalną dyskusję. Zgadzam się z większością Twojego wpisu. Niemniej pomimo tego, że wiele osób pracuje nad rozwiązaniem wymienionych przeze [...]
Już teraz jest elegancki przedsmak wolnego rynku, rynek pracodawcy, brak żadnej kontroli pracodawców, yebanie pracowników w dupe bez mydła bo można, jak cos nie pasuje to są ukraińcy na jego miejsce. Pracowitość i zamożność to nie są rzeczy które idą w parze Albo jak Pisiarze nakupowali niemieckich limuzyn to Korwin się oburzył że powinni brać [...]
O no to na bogato, ale w bogatszych krajach jest lepiej. Jak zdarzyło mi się w Finlandii być na mieście w McDonald to tam np. można brać kaczupu ile się chce i są w takich butlach, a w Polsce zazwyczaj trzeba prosić, żeby dali do frytek ( i jak nie zamówiłeś frytek to ci nie dadzą).
No możliwe, gdyby nie kontuzje to by było ciekawie, jeśli chodzi o Caina. Co do nałogów to tak jak Prosiak piszesz jak się zacznie to ciężko przestać. Ja wiem, że w różne rzeczy mógłbym się wciągnąć i ciężko by mi było zerwać, dlatego nie palę, brać też nie biorę, bukmacherki czy gry na automatach też nie uprawiam, bo mógłbym się za bardzo [...]
A ty shooto dorabiasz jako trener personalny i prowadzisz trening, bo chyba kiedyś o tym wspominałeś, o jakimś prowadzeniu treningu? Spoko ta robota? Jak trener personalny tak z 80 zł bierze za trening, pewnie część daje siłowni, ale i tak w kieszeni zostaje 50 zł pewnie, no to nie jest tak źle. Dwóch gości dziennie i stówka do przodu, a jak się [...]
[...] i odkryto to po jej śmierci w trakcie sekcji zwłok. Co do Semenya, to nigdzie nie ma dokładnych informacji. Teraz w sumie żyjemy w erze "tolerancji", więc byłby pisk jakby Semenya będąca obojnakiem była zdyskwalifikowana i jakby konkretnie napisali konkretnie co i jak. Jedynie Australijski "Daily Telegraph" podał, że zawodniczka nie ma [...]
Ale miałem przewalony sen. Śniło mi się, że jestem w takiej sytuacji jak teraz ale mam 40 lat i trójkę dzieci. I sobie pomyślałem, że ja to jednak mam dobrze. No, niby przesrane z chorobą w tym wieku, ale. Nie chodzę do pracy, rodzice jedzenie pod papę podstawią, kołderką okryją, pocieszą, zapewnią lekarstwa,zmotywują,czasem do czegoś zmuszą jak [...]
[...] i "towarzystwo" klapki białe skarpetki dresy ... wszystko w oparach potu metki i kreatyny a tak to zawsze coś było przy salce a na wiosce to się zaopatrzyłem w ławkę stojaki sztangę fiferki nakład i kumba jo Panowie jak "poszłem" na siłownię niedawno , może rok bedzie , z ciekawości bo mi się trafiła fest zniżka z racji znania kogo czeba [...]
W ogóle mnie czasem irytuje, że w takich podstawowych rzeczach się mylimy. Np. raz WHO mówiło, że warto nosić maski, a drugim razem, że nie. Pamiętam jak narzekano na ziemniaki, że tuczą, a teraz są ok. Pamiętam, że kreatynę zalecano brać w cyklach treningowych, a teraz bierze się cały czas. Jeden mówi, że jajka są złe, a inny że dobre. Są [...]
[...] common neurodegerative diseases. " Dlaczego nie zrobił analizy, nie zamieścił sekwencji, powołuje się na WHO, ale dlaczego nie może dać odnośnika, gdzie byłyby te dane. Tak jak piszą jego krytycy ""How was (the vaccine) analyzed? What software was used? Did he examine any controls, like cellular mRNA sequences? He doesn't say,"" Dlaczego po [...]
i co kvrde ? cisza jak po 4 dniowych imieninach ani żywego ducha to powiem ciekawostke ze wczoraj , ze kolegom żem się spotkał żeśmy se posiedzieli trochę w lokalu pogadali o starych Polakach wychodzimy a tam żule wypite się szarpią a kilka ławek dalej Ukraińcy nayebani się przepychają ... no tak jest pod Odziom , kvrwa w te i nazad i jeden [...]
[...] niewolnik - żeby było jednakowo źle wszystkim. Kiedy rzeczywistość rozpada się na kawałki, obywatel zbiera ludzi dobrej woli, aby ją poskładać; chytry niewolnik patrzy, aby jak najwięcej kawałków wpadło w jego ręce. Jak mówię, fakt, że nie wszyscy czytają trudną literaturę, w tym książki Tokarczuk, nie porusza mnie. Natomiast konstatacja, że [...]
[...] A, ale studiuje, więc jestem od tego na razie zwolniony, ale tym co w spamie mogą zostać powołani, to wtedy najlepiej prawnik, żeby się poradzić, potem psychiatra, żeby dał jakieś żółte papiery, bo jak złożycie przysięgę wojskową to ni z gruchy niż pietruchy będą was potem brać na jakieś govno szkolenia na kilka miesięcy co kilka lat, także się [...]
Niestety, ale jest trochę yebnięta, niepotrzebnie jej pisałem, że w niedzielę też chodzę do zakładu, żeby jak najszybciej skończyć doktorat, u mnie w zakładzie ogólnie jest burdel jak skvrwysyn. Badania nadzoruje promotorka, która od 15-20 lat nie programuje ani nie używa metod modelownia molekularnego. Doktor, który jest promotorem pomocniczym w [...]